sty 16 2004

2!


Komentarze: 1

Mój doskonały wizerunek nadal pielęgnowany przed innymi. Sama patrze na siebie z obrzydzeniem, nie mogę się nadziwić, że jednak można być tak beznadziejnym. W oczach innych jestem oczywiście super inna, niebanalna. W gruncie rzeczy moja banalność przeraża mnie samą.

Jak życ normalnie, nie akceptując tego kim się jest? Czy inni to zaakceptują? A może inni też grają przede mną?

drifting : :
A.
21 stycznia 2004, 23:21
tak jak napisalam w poprzednim komentarzu: niewiele mlodych potrafi byc sobą w gronie. Podobno z czasem sie wyrasta z takiego "nie powaznego" zachowania... ale wydaje mi sie ze i w nim mozna znaleźć pewne piekne cechy... to wskazuje wlasnie na to IŻ NATURA LUSZKA JEST WLASNIE NIEBANALNA, ze potrafi czlowiek byc kims innym, jak kameleon dopasowuje sie do otoczenia. Pozdrawiam - Agalaja

Dodaj komentarz