Archiwum 16 stycznia 2004


sty 16 2004 2!
Komentarze: 1

Mój doskonały wizerunek nadal pielęgnowany przed innymi. Sama patrze na siebie z obrzydzeniem, nie mogę się nadziwić, że jednak można być tak beznadziejnym. W oczach innych jestem oczywiście super inna, niebanalna. W gruncie rzeczy moja banalność przeraża mnie samą.

Jak życ normalnie, nie akceptując tego kim się jest? Czy inni to zaakceptują? A może inni też grają przede mną?

drifting : :