Komentarze: 1
Mój doskonały wizerunek nadal pielęgnowany przed innymi. Sama patrze na siebie z obrzydzeniem, nie mogę się nadziwić, że jednak można być tak beznadziejnym. W oczach innych jestem oczywiście super inna, niebanalna. W gruncie rzeczy moja banalność przeraża mnie samą.
Jak życ normalnie, nie akceptując tego kim się jest? Czy inni to zaakceptują? A może inni też grają przede mną?